Ataki rakietowe z Morza Czarnego. "Putin nie patrzy już na koszty"

Ataki rakietowe z Morza Czarnego.

Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, na Morzu Czarnym i Azowskim widać coraz większe zaangażowanie okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w ataki rakietowe wymierzone w obiekty cywilne infrastruktury Ukrainy. – Wykorzystują miażdżącą przewagę nad ukraińską flotą, nie patrząc na koszty. Putin widzi, że operacja w Donbasie nie idzie, tak jak planował, więc angażuje ostrzał z akwenów morskich. Głównym celem jest zastraszenie ukraińskiej ludności – mówią nam eksperci.