Chcą przyłączyć się do Rosji. "Kreml to wykorzystuje i straszy bombą atomową"

Chcą przyłączyć się do Rosji.

Jeszcze jakiś czas temu, ze względu na sytuację na froncie, prorosyjskie władze na terenach okupowanych przesuwały termin referendum ws. przyłączenia do Rosji. W ostatnich dniach ponownie pojawiły się apele w Donbasie i na południu Ukrainy o jak najszybsze włączenie w skład Federacji Rosyjskiej. – Putin rozpaczliwie potrzebuje sukcesu na froncie. Będzie straszył Zachód przyłączeniem ziem okupowanych i groził użyciem broni atomowej. To mówienie o "króliczku", byśmy cały czas się go obawiali – mówią Wirtualnej Polsce eksperci.