Wśród szpiegów, którzy w czwartek wrócili do Moskwy, jest para tzw. nielegałów, głęboko zakonspirowanych agentów - Artiom i Anna Dulcewowie. Według oficjalnej "legendy" byli argentyńską rodziną, która przeniosła się do Europy. Ich dzieci właśnie dowiedziały się, że są Rosjanami.