Zarzut zdrady i kolaboracji usłyszał zaocznie kierownik zmiany, elektryk z zakładów Azowstal w Mariupolu. To on miał przekazać Rosjanom plany podziemnych tuneli w kombinacie. Według wicepremier Ukrainy Iryny Wereszczuk na terenie metalurgicznego kombinatu wciąż przebywa około tysiąca żołnierzy. Wielu z nich jest rannych.