Trzem polskim żołnierzom, którzy ochraniając polską granicę oddali strzały ostrzegawcze w stronę migrantów, postawiono zarzuty przekroczenia uprawnień. W sieci posypała się lawina krytyki na decyzję prokuratury i żandarmerii. Opozycja nie zostawia też suchej nitki na premierze Donaldzie Tusku i szefie MON Władysławie Kosiniaku-Kamyszu.