Dmitrij Miediewiew w ostatnim wywiadzie radiowym mówił o sytuacji, w jakiej znalazła się Rosja w związku z wojną w Ukrainie. Tym razem jego ocena okazała się mniej oderwana od rzeczywistości niż zazwyczaj. Były prezydent Rosji przyznał, że jego kraj "od co najmniej 150 lat" nie był tak osamotniony na arenie międzynarodowej, jak ma to miejsce obecnie.