Syryjczycy potrzebują bardzo wiele, aby móc stanąć znów na nogi. Szczerze dziękujemy za każde wsparcie, ale niestety w kraju jest coraz gorzej – mówi przedstawicielka miejscowej Caritas, Sarah Hazim. Kobieta podkreśla, jak seria kryzysów dotyka już od 12 lat to bliskowschodnie państwo, powodując, że odsetek ludzi ubogich oraz potrzebujących pomocy bardzo wzrósł.