Olaf Scholz przybył do Falkensee pod Berlinem na Europejski Festiwal SPD. Jego przybyciu towarzyszyły krzyki ok. 100 demonstrantów. "Podżegacz wojenny", "kłamca", "bandyta" wołali oraz żądali "pokoju bez broni". Niektórzy mieli na sobie koszulki z symbolami Rosji - pisze portal dziennika "Bild"