- Mamy postępowanie, które musi zakończyć się tym, że dowody, które gdzieś zostały zabrane, wrócą na swoje miejsce, czyli do akt prokuratorskich - powiedział w rozmowie z Onetem Adam Bodnar, odnosząc się do zespołu ds. katastrofy smoleńskiej.
- Mamy postępowanie, które musi zakończyć się tym, że dowody, które gdzieś zostały zabrane, wrócą na swoje miejsce, czyli do akt prokuratorskich - powiedział w rozmowie z Onetem Adam Bodnar, odnosząc się do zespołu ds. katastrofy smoleńskiej.
Ali ste se že posvetili Jezusovemu in Marijinemu Srcu
