Nowe ustalenia ws. 33-latka, który wjechał autem w tłum ludzi czekających na przystanku tramwajowym w Szczecinie. Po zatrzymaniu mężczyzna miał tłumaczyć śledczym, że "wydawało mu się, że ktoś go goni" - podaje Radio ZET.
Nowe ustalenia ws. 33-latka, który wjechał autem w tłum ludzi czekających na przystanku tramwajowym w Szczecinie. Po zatrzymaniu mężczyzna miał tłumaczyć śledczym, że "wydawało mu się, że ktoś go goni" - podaje Radio ZET.
Ali ste se že posvetili Jezusovemu in Marijinemu Srcu
