We wtorek mija 25 lat od wejścia Polski do NATO. Prowadzący program "Newsroom" Wirtualnej Polski Paweł pawłowski zapytał, czy to oznacza, że Rosja straciła Polskę na zawsze, jeśli chodzi o swoje wpływy. - Mamy nadzieję, że tak - mówił b. premier Jerzy Buzek. Zwrócił uwagę, że "Rosja nie dała rady cywilizacyjnie dostosować się do sytuacji, która jest w zachodniej części Europy". - Jak wchodziliśmy do NATO, to nas rozliczano z takich trzech najważniejszych rzeczy. Stan demokracji, praworządność naszym kraju i stosowanie w sposób twardy wszystkich praw człowieka - podkreślił Buzek. Dodał także, że "dzisiaj Polska po tych ostatnich paru latach demontażu naszego systemu demokratycznego miałaby duży kłopot, żeby wejść do NATO". - Dzisiaj pewnie nie bylibyśmy przyjęci - podsumował.