"En Be A". Sala ryknęła śmiechem po słowach Kaczyńskiego


Prezes Prawa i Sprawiedliwości wznowił swoją trasę po kraju. Dziś spotkał się z mieszkańcami Oleśnicy. Podczas swojego przemówienia wielokrotnie żartował. W pewnym momencie zakpił ze swojego wzrostu. W odpowiedzi sala wybuchła gromkim śmiechem. Wystąpienie prezesa nie obyło się też bez drobnego przejęzyczenia.