Ktoś odwiedził dom uczestnika rolniczych protestów Huberta Ojdany z Podlasia, pozostawiając kopertę z nabojem karabinowym. Według ustaleń WP od listopada 2023 r. groźby dotarły do sześciu liderów protestów na granicy oraz wójta wydającego zgodę na zgromadzenia. Wiele wskazuje na to, że ich autorzy mogą pochodzić z Ukrainy.