Rosyjscy blogerzy militarni spierają się, który z oddziałów najbardziej zasłużył się podczas zdobywania Marjinki w obwodzie donieckim. Analitycy z Instytutu Badań nad Wojną (ISW) twierdzą, że cała dyskusja jest przedwczesna, ponieważ walki w osadzie wciąż trwają, i ma na celu jedynie zniweczenie potencjalnej kampanii propagandowej Ramzana Kadyrowa, który mógłby tam wypromować siebie jak Prigożyn w Bachmucie.
