Po słowach Donalda Tuska ktoś podpuścił rolników. "Nie ustąpimy, choćby miała się polać krew"

Po słowach Donalda Tuska ktoś podpuścił rolników.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa analizuje dezinformujące przekazy pojawiające się wokół rolniczych protestów na granicy z Ukrainą. Po tym, jak Donald Tusk zasugerował, że protesty mogłyby zostać ograniczone, ktoś puścił w obieg plotkę, że policja już jedzie "spałować protestujących". Część rolników w to uwierzyła i szykowała się do bitki.