- Jeszcze jeden taki przypadek, jak w Buczy czy Borodziance, a ludzie stracą cierpliwość, nie zniosą tego dłużej - mówił Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest gotowy rozmawiać z Putinem, ale bez żadnego ultimatum, jakie stawia Moskwa.
- Jeszcze jeden taki przypadek, jak w Buczy czy Borodziance, a ludzie stracą cierpliwość, nie zniosą tego dłużej - mówił Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest gotowy rozmawiać z Putinem, ale bez żadnego ultimatum, jakie stawia Moskwa.