Rosja odniosła się do ataku na ukraińską Winnicę, po którym świat obiegły wstrząsające zdjęcia najmłodszej ofiary, czteroletniej Lizy. Według kłamliwych tłumaczeń Kremla, rakiety uderzyły w budynek, w którym spotykali się najwyżsi urzędnicy Sił Powietrznych Ukrainy z zagranicznymi dostawcami broni. Kłamstwa z zimną obojętnością są powtarzane w rosyjskiej telewizji.