"Żyją na czyjś koszt". Tak się kradnie mieszkania w Polsce


Właściciel mieszkania w Warszawie ma sądowy zakaz zbliżania się do najemcy, który okupuje jego mieszkanie, nie płaci czynszu ani rachunków za prąd i wodę. W sądzie walka o eksmisję dzikiego lokatora może trwać nawet kilka lat. Takie przypadki to plaga. - Z bezsilności wyobrażałam sobie, jak wynajmuję bandę chuliganów - zwierza się ofiara nieuczciwych najemców.