
Przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego po wyborach stoi pod znakiem zapytania. Donald Tusk - który najprawdopodobniej zostanie premierem - wielokrotnie krytycznie wypowiadał się o tym pomyśle. Tymczasem pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała zapowiedział, że zamknięcie tego projektu "nie będzie łatwe". Według niego wiązałoby się to m.in. ze zmianą ustawy o CPK czy zwrotem pieniędzy, które Polska otrzymała już z Unii Europejskiej.