Ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał pasażer samolotu, który nie chciał opuścić pokładu i nie wykonywał poleceń załogi. Konieczna była interwencja straży granicznej.
Ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał pasażer samolotu, który nie chciał opuścić pokładu i nie wykonywał poleceń załogi. Konieczna była interwencja straży granicznej.