Były szef MON Antoni Macierewicz miał w czwartek rano, jadąc swoim autem, naruszyć szereg przepisów drogowych. Jak informowali dziennikarze, mógłby otrzymać za to 27 punktów karnych i stracić prawo jazdy. W piątek wieczorem stołeczna policja poinformowała, że wszczęła w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.