Nietypowe wyznanie Morawieckiego. "Zostałem dowieziony karetką"

Nietypowe wyznanie Morawieckiego.

Mateusz Morawiecki podzielił się historią z młodzieńczych czasów. Były premier ujawnił, że na maturę jechał karetką pogotowia. - Baliśmy się z moją mamą, że Służba Bezpieczeństwa zrobi mi psikusa - powiedział polityk PiS.