Tureccy celnicy zatrzymali statek przewożący skradzione przez Rosjan ukraińskie zboże. Adam Balcer, dyrektor programowy Kolegium Europy Wschodniej (KEW), w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że to przykład kolejnego działania, które świadczy o popieraniu Ukrainy w wojnie z Rosją. - Turcja jest w grupie umiarkowanie krytycznej wobec kraju Putina. Jest presja ukraińska i międzynarodowa, żeby nie pozwoliła Rosji przewozić na statkach kradzionego ukraińskiego zboża przez Morze Czarne i cieśniny - dodaje.