- Nie bójmy się, bo jest to absolutnie nieuzasadnione. To tylko kupa złomu - tak gen. Waldemar Skrzypczak ocenia stan uzbrojenia białoruskiej armii po tym, jak Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że jego kraj "przygotowuje się do wojny". Wojskowy uspokaja i podkreśla, że sprzęt Białorusi nie jest teraz w stanie nikomu zagrozić.