Policjanci z Gdańska zatrzymali 24-letnią kobietę, która mieszkała w namiocie ze swoją dwuletnią córką. Dziecko było w krótkim rękawku i wyglądało na wyziębione. Lekarz stwierdził, że dziewczynka jest wychłodzona, głodna i ma infekcję górnych dróg oddechowych. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tej sprawy.