Mężczyzna został zaatakowany i okradziony przez kierowcę, który współpracuje z jedną z aplikacji do zamawiania przejazdu. - Prysnął mi gazem w twarz. Przewróciłem się, a on odjechał. W aucie został mój plecak - opowiada poszkodowany portalowi tvnwarszawa.pl.