Polska zbiórka się rozkręca. Ukraina dostanie ważną broń. "Akcję ponieśli zwykli ludzie"

Polska zbiórka się rozkręca. Ukraina dostanie ważną broń.

Dziennikarz Sławomir Sierakowski założył zbiórkę, w ramach której chce zebrać 22,5 mln złotych. Cel: specjalistyczny dron Bayraktar dla ukraińskiej armii. Zaledwie w kilka dni zebrano ponad 1/4 kwoty, a to nie koniec. Do akcji włączają się tysiące Polaków, ale i celebrytów - Maciej Stuhr czy - jak zapowiada autor zbiórki - wkrótce i Sean Penn. - W ogóle mnie to nie interesuje, jaka jest misja dziennikarza, dlatego że Rosji to nie interesuje. Możemy uprawiać pięknoduchostwo, ale to sprzyja krajowi Putina, nie Ukrainie. Nie mam żadnych rozterek - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.