Burmistrz włoskiej Werony podpisał w sobotę rozporządzenie, które drastycznie ogranicza zużycie wody. Stało się to konieczne, bo Włochy mierzą się z ogromną klęską suszy. Brakuje nie tylko wody, ale i energii elektrycznej - duża część odbiorców korzysta z zasobów, wytworzonych dzięki wodnym elektrowniom.